Bynum, Andrew

KB24 · Wysłany: Pią 13:42, 09 Mar 2007 Temat postu: Bynum, Andrew

Komentarze nt. gry zawodnika w sezonie 2006/07

Mazak · Wysłany: Nie 21:36, 11 Mar 2007 Temat postu:

Imię i Nazwisko:Bynum Andrew
Urodzony: Październik 27, 1987r.
Wzrost: 7-0 / 2,13cm
Waga: 275 lbs. / 124,7 kg.
College: St. Joseph HS (NJ)
Staż w NBA: 1 rok

Rekordy w NBA:

Pkt:20 vs. Minnesota 11/07/06
3-jek: brak
Zb:16 vs. Charlotte 01/26/07
As:5 vs. Phoenix 10/31/06
Prz:1, 14 razy
Bl:7 vs. Charlotte 01/26/07
Min:44 vs. San Antonio 01/28/07

KB81 · Wysłany: Śro 10:17, 14 Mar 2007 Temat postu:

Nasza młoda gwiazda. Pokazał, że nie ma zamiaru być draftowym bustem. Najmłodzy zawodnik w lidze. Wsszyscy czekamy na to, jak się rozwinie. Ma świetne manewry podkoszowe i dobry rzut z haka. Mimo wrodzonej podkszowej szybkości, musi popracować na siłowni nad dynamiką. Jednak przede wszystkim musi poprawić kondycję. Właśnie z powodu słabej wyrzymałosci ten sezon ma z głwoy. Zupełnie się wykończył Very Happy

Pod nieobecność Kwame'go grał zdecydowanie za długo. Ale i tak rozwiał wszystkie moje wątpliwości dotyczące draftu sprzed dwóch lat.

luki8 · Wysłany: Śro 13:47, 14 Mar 2007 Temat postu:

Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie się wyróżniał. Poprawi jeszcze lepiej swój hak i szybkość. I oby nie wymiękał w przyszłym sezonie jak w tym. Zastanawia mnie jedno, jak Bynum będzie już takim graczem na S5 to kto z pierwszej piątki poleci???? Smush??? o ile będzie LAL przedłużą z nim kontrakt, bo Walton nie jest zawodniekiem, który powienien siedzieć na ławie.

KB81 · Wysłany: Śro 19:31, 14 Mar 2007 Temat postu:

Wtedy poleci Kwame Very Happy

. I to najpewniej nie ze składu, tylko zupełnie z drużyny. Za niego można dużo dostać, a nie a sensu by się z Andrew dublowali. Mam nadzieje, że do tego czasu Smuha się pozbędą Smile

.

Loko · Wysłany: Śro 20:25, 14 Mar 2007 Temat postu:

oby jak najszybciej nastapila ekspolozja talentu andiego ...

KB81 · Wysłany: Śro 22:41, 14 Mar 2007 Temat postu:

Na pewno nie w tym sezonie Very Happy

Jest już wykończony i w zasadzie trudno się dziwić.

Loko · Wysłany: Czw 10:49, 15 Mar 2007 Temat postu:

wiem, ja jakos do niego nie jestem przekonany, jednak chcialbym aby udowodnil mi ze sie myle i byl conajmniej takim graczem jak shaq

KB81 · Wysłany: Czw 11:11, 15 Mar 2007 Temat postu:

Co najmniej Confused

? Przecież Shaq, to obok Wilta najbardziej dominujący center w historii. Bynum ma dopiero 19 lat, jak na ten wiek jest doskonały. Pokazuje potencjał, ale braki w przygotowanie fizycznym nie pozwalają mu skutecznie walczyć z przeciwnikami bna pozycji C.

Loko · Wysłany: Czw 11:17, 15 Mar 2007 Temat postu:

tak conajmniej Smile

a czy Ty nie chcialbys miec najlepszego centra w lidze w swoim zespole ?

KB81 · Wysłany: Czw 11:20, 15 Mar 2007 Temat postu:

Pytanie retoryczne. Tylko nikt nie wie jak rozwinie się Andrew, ma zadatki na świetnego gracza, ale to wszystko musi się odpowiednio potoczyć. Przemawia za nim wiek i drużyna, która miała w swoim składzie kilku wielkich centrów.

Loko · Wysłany: Czw 12:40, 15 Mar 2007 Temat postu:

no i ma swietnego trenera w osobie Kareema.

KB24

I tu sie należy olbrzymi szacuneczek dla pana K. Abdul Jabbara. Wycisnął z tego młodzieńca wszystko co dało się wycisnąć w tym wieku. Jego zwody i rzuty z pomalowanego sa kapitalne! Jeżeli jego rozwój dalej będzie przebiegał w tym kierunku to za parę lat może być naprawdę świetnym podkoszowcem.

luki8

Jak ten gość w przyszłym sezonie nie będzie grał zadowalająco i nie pokaże się z podobnej strony co Dwight Howard, jestem za tym, aby odszedł, a znalazło by się pewnie dużo chętnych klubów. Już tracę cierpliwośc do niego, ale jak mówią cierpliwość popłaca więc może wreszcie nam zapłaci w postaciu dobrej gry i statystyk w sezonie 07/08. On razem z Farmarem za rok są ostatnią nadzieją, którą narazie posiadamy, aby wprowadzić do Lakers świeżość i pewność gry. Jeszcze jak JO przyjdzie do nas, to obreonę mamy świetną i w ataku również nie raz się popiszą.

KB81

Luki, ja nie wiem co ty chcesz od tego biednego Bynuma. Gośc prezentuje się w tym sezonie KAPITALNIE, pokładałem w nim spore nadzieje, a ten sezon tylko je umocnił. Jego forma pod koniec sezonu wynika z wycieczenia, on już nie ma tej dynamiki, gdy blokował rzuty, pakował po podaniach Kobe. On ma 19-lat, goście w jego wieku rozwijają się w college'ach, a nie grają 30mpg w NBA! Ten sezon da mu bardzo dużo kondycji, doświadczenia, a uwzględniając jego pracowitoś i trenera może za rok wrócic 2 razy mocniejszy.

luki8

I właśnie oto mi chodzi. Ja chcem, aby w przyszłym sezonie grał w każdym prawie meczu na pełnych obrotach i nie czuł zmęczenia. Będę się go czepiał, bo lubię się go czepiać Laughing

. Kobe w jego wieku w sumie też nie grał dobrze, bo airball gonił airballa, ale w następnym już pokazał, że dojrzał i był bardziej wytrwały i pewniejszy siebie, więc Bynum w następnym sezonie też musi pokazać tą dojrzałość i że może się rozwinąć w takim tempie jak Dwight Howard.

Young Buck

Jak widzę jak Andrew zaczyna grać to nie chcę już jego trejdu. Chłopak wykręca 15 podwójną ilość punktów w 15 min. to jest coś. Jednak to nasza przyszłość i naprawdę Bynum będzie niedługo ostro mieszał na parkietach. Co nie znaczy, ze nie potrzebujemy wzmocnień.