Lakers w sezonie 07/08

luki8

aa no chyba, że tak Wink

sory za niezrozumiałość

luki8

Właśnie w necie doczytałem się nie ciekwaego dla nas fanów newsa. Buss w mediach poinfrmował, że Kobe już nie jest nietykalny w zespole i droga dla niego moze być wolna. Żal mi nas, że my fani musimy tak bardzo ubolewac nad tym naszym popieprzonym zarządem. Oni sami nie wiedzą czego chcą i nie rozumiem, dlaczego Buss jest tak posranym człowiekiem, że znowu zamierza zepsuć atmosferę w zespole. Gdy Kobe się ucichł i powiedział, że pasuje mu skład to Buss rozpętuje wojnę z Kobem i to jeszcze w mediach, gdzie zaraz się pojawi pełno niepotrzebnych plot, które będą działać źle na zespół, fanów i Kobego. Już się pojawił news, że Knicks jakąś chrapkę mają na Kobego. Wygląda na to, że ten zepsół co miał być budowany wokół Kobego będzie budowany wokół Bynuma. I tak gówno nam da transfer Kobego, bo wiadomo, że zarząd nie pomysli i ściągnie takich 4 Kwamów Brawnów jak za Butlera. Kobe to dumny facet, więc nie wiem czy teraz się naprawdę nie wkurzy. A my jeszce raz dziękujemy zarządowi za wspamianiałe obiecanki i przynoszące efekty planów 2007. Tylko tak dalej w ciągu 3 lat spieprzyć zespół, a w następnym stoczyć go na dno i będzie nieźle. Kochamy pana panie BUSS!!!!!!!!LOL

KB24

ee. Moim zdaniem kobe nie jest jeszcze takim palantem, żeby odchodzić właściwie bez powodów. Tym straszeniem wydaje mi sie chcial wymusic zmiany na zarzadzie i przypuszczam ze tak na serio nie chciał opuścic LA. Wrocił Fish jest kilku nowych kolesi, Kobemu ambicja nakazuje poprowadzić przez kolejny season nasz zespół Smile

a że w częsci mamy popierdolony zarząd to sie oczywiście zgadzam

KB81

Kobe nie ma powodów? No, chyba żartujesz?

Po odejściu Shaqa, Kobemu powiedziano, że w ciągu kilku lat zbudują mu drużynę mistrzowską. Miał temu służyć plan 2007- w tym roku na rynku miało być wielu świetnych zawodników. Następnie zagwarantowano kontrakt Kwame'emu i szystko poszło się jebać, ale pojawił sie plan 2009, który spierdzielono w podobny sposób. W tym czasie nie sprowadzono m.in. Banksa, Boozera, podobno nawet JO, czy KG. W drafcie wzięto w pierwszych rundach Cooka i Sashe. Na początku lata Kobe zagroził, że odejdzie jeśli nic się nie stanie w zespole. Zagrał fair, dał dużą szanse, bo na Bynuma mogłoby się pokusić wiele drużyn. Mamy koniec lata i ten sam skład, mimo wszystko Kobe dalej jest z nami. Czy to nie są powody do odejścia? Czy chciałbyś być w drużynie, której zarząd robi cie w konia na oczach całego świata?

Bardzo prawdopodobne, że Kobe odejdzie po tym sezonie, może nie jeszcze w lutym, przed PO, do których się zapewne dostaniemy. I nawet nie martwi mnie tak strasznie sam ten fakt(chociaż Kobe'go uwielbima), bo dostaniemy za niego sporo młodych, a mamy jeszcze Bynuma, z którego mogą być ludzie. Martwi mnie to, że jeśli będą potrzebne jakieś zmiany, to Buss ich nie przeprowadzi i sytuacja pojawi się z Andrew tym razem. Jedyne, czego ta drużyna potrzebuje, to powrotu starego Bussa, który kochał sport i Lakers, a nie pieniądze.

KB24

Ok ale moja aluzja byla do tych słabszych zespołów gdzie niby miałby przejśc Kobe. No bo gdzie miałby mistrza w takim NYK czy Chicago. Już prędzej uda się to z Lakers, a Dallas go nie chcą.

KB81

Tu się z tobą absolutnie zgadzam i to nasza jedyna nadzieja Very Happy

Kobe nie nienawidzi Lakers, nie chce nam zrobić na złość odchodząc i jeszcze powodując pójście w drugą stronę jakiś klocków. A narazie nie ma wielu zespołówm, które po oddaniu zawodników za Kobe'go, nadal byliby kompletnym zespołem. Może poza Bulls...

KB24

teraz to mnie już kobe rozjebał

Kobe Bryant zapytany przez dziennikarzy, co sądzi na temat wypowiedzi Jerry'ego Bussa, w której stwierdził, że rozważy możliwość oddania lidera Lakers, powiedział, iż nie myśli o tym i stara się koncentrować na koszykówce.

Na pytanie, czy zagra jeszcze w barwach "Jeziorowców", 29-letni gwiazdor odpowiedział: - Nie wiem. Porozmawiajcie o tym z Mitchem (Kupchakiem - generalnym menadżerem - przyp. red.) i Jerrym Bussem. Ja tylko przygotowuję się do sezonu. Jeśli zostanę tutaj, będę gotowy do gry. Moja praca polega na grze w koszykówkę i przygotowywaniu się do rozgrywek. To jest właśnie to, czym się zajmuję. Zamartwianie się tym, co robi zarząd nie należy do moich obowiązków. Staram się tylko przygotowywać do sezonu i pozwalać im robić swoje.

najpierw opierdalal zarzad ze odejdzie, na ulicy dal sie sfilmowac i opierdalal ludzi a teraz nie ma na to wplywu heh Twisted Evil

luki8

Kobe z pewnością nie chciałby odchodzić z Lakers, ale działania zarządu go być może zmuszają do odejścia. Z tego wywiadu wynika, że Kobe jednak chce być jeziorowcem, a że nasz zarząd jest nienormalny i są gotowi oddać najlepszego zawodnika w lidze, za byle kogo to może się przestraszył, że są jednak gotowi oddać go do innego klubu. Jeszcze w lato Buss i jego mafia się telepali i gorączki dostawali jak Kobe zadeklarował swe niezadowolenie z działań i chce opuścić drużynę,a teraz Bussowie się zachowują, jakby im już kompletnie na niczym niezależało, aby tylko wokół Bynumka wszystko się kręciło, a będzie dobrze. Oni chyba nawet nie mają świadomości z tego co robią.

KB81

Jeśli czekamy tylko do końca sezonu, by Kobe sobie poszedł za darmo, to ja nie widze większego sensu dalszego ciągnięcia tego. Na prawde nie chciałbym, żeby odszedł, ale w takiej sytuacji nie a się co łudzić, że mu się odmieni, trzeba działać.

Najlepiej go oddać za paczke chipsów i z pełną świadomością celować w cub tegorocznego draftu, bardzo mocnego draftu. Oznacza to wzięcie picku Atlanty od Phoenix, razem z Marionem. Byłoby to dobre rozwiązanie, za kilka lat byłby to zespół z ogromnymi mozliwościami. To samo w przypadku pozyskania Gordona czy Denga z Chicago.

Według mnie perspektywy oddania Kobe'go nie są złe, jeśli chcą koniecznie budować zespół pod Bynuma. Tyle, że co będzie się później działo z tą drużyną, jeśli władze mając Kobe'go i drugą gwiazde podaną na tacy, zarząd nie decyduje się na to. Czy rzeczywiście są tak pewni przyszłego statusu Bynuma w lidze? Coś musi w tym być, bo nie widze żadnego sensu dla łakomego na kase Bussa w oddawaniu Kobe'go i sprowadzania drużyny na jakiś czas w dół tabeli. Młodzi i zdolni zawsze przyciągają kibiców...

Wiem, że się pocieszam i ta wymiana pewnie nie będzie tak optymistyczna, ale walka o górę draftu zawsze nam zostaje. No, ale jeśli oddanie Bryanta jest nieuchronone, to lepiej zrobić to szybciej, niż urządać sobie pożegnalny sezon, który dla kibiców i samych zawodników będzie drogą przez mękę.

PS Z wywiadów naprawde nic nie wynika, nikt nie wie co zainteresowany ma serio na myśli. Powiedzieć można wszystko. A taki zimny profesjonalista, którego z siebie robi Kobe w tym wywiadzie, daje jeszcze więcje podejrzeń, bo Bryant rzadko się tak zachowuje.

luki8

Dzisiaj przeczytałem naprawdę dośc dziwnego newsa. Nuggets chcą się pozbyć J.R Smitha!!!!!! i to jeszcze za Flip Murray'a oraz Ronald Dupree'a z Detroit. Nie no jak przeczytałem o tym to zwariowałem ze szczęścia. To my się męczymy z pozyskaniem Marionów,O'nealów i innych, a Nuggets rozważają ofertę Detroit???!!! A my raczej mamy więcej do zaoferowania Nuggets, niż takie Detroit. Kto by nie chciał takiego gracza w zespole jak Smith. J.R niby jest skłócony z trenerem, a zarząd w takim razie zrobi wszystko, aby się go pozbyć. Więc, myslę, ze takiego spadającego Kwamego mogliby wziąc, a po roku by sobie podpisali za te jego 9 baniek kogoś innego. Jako gratisa moglibyśmy dorzucić jakiegoś Evansa czy Vujacica i obie strony byłyby zadowolone. Młody, utalentowany, ograny już w lidze. Tak bardzo chcą Bussowie odmładzać skład, więc mają okazję ściągnąć J.R kompletnie za darmo.

KB81

Za 9 baniek z Kwame'go nikogo sobie nie podpiszą, bo dalej będą wysoko nad salary cap. Poza tym co J.R. może wnieść do zespołu? Na pewno talent, ale również nauke trójkątów. No i nie bardzo widze dla niego miejsce w zespole gdzie na SF jest 3 dobrych zawodników, a na SG Kobe

KB81

Ludzie, słyszeliście?

Lakers chcą Denga, Gordona i Thomasa za Kobe Very Happy

Jak już chce odchodzić, to za takie coś bym się nie obraził Very Happy

Deng 22l, Gordon 24l, Thomas 22l, Bynum 20l. Taka drużyna rządziłaby ligą przez kolejną dekadę, bo mamy jeszcze przecież Critta i Farmara.

KB24

Nie. Chicago nie odda Denga, a Kobe mówi że Wallace musi zostac, Hinricha tez nie oddadza. Poza tym mowi ze jak Bulls nie beda mieli szans na mistrzostwo to nie odejdzie tam. Ja bym sie tak nie cieszyl KB81 ze kobe odejdzie

KB81

A gdzie ja napisałem, że się cieszę?

Wiesz, jak coraz dłużej się nad tym zastanawiam, to mam wrażenie, że zarząd CHCE oddać Kobe'go. A jeśli zarząd chce to zrobić, to trzeba to zrobić jak najeszybciej i jak najlepiej. Ubzdurali sobie zespół Bynuma i coś mi się widzi, że dopną celu. Ja po prostu nie chce zostać z gołą dupą za rok, kiedy Kobe pójdzie sobie za darmo. Bardzo go lubie, a jego gre po prostu uwielbiam, ale trzeba myśleć o przyszłości.

Nie sądze, by Chicago nie chciało oddać Denga za Bryanta. To jest Bryant, najlepzy zawodnik w lidze. Latka Wallace'owi lecą, nie będzie młodszy, ani lepszy. Mają kogoś tam na PF, na SF zostaje pewny strzelec Nocioni i jest świetny rozgrywający- Hinrich. To drużyna lepsza niż Lakers. Kobe może wygrywać mecze atakiem, szczególnie jak ma przy sobie Hinricha czy Nocioniego, w Lakers brakuje mu obrony. A ta w Bulls stoi na wysokim poziomie.

Wydaje mi się, że czas Kobe'go w Lakers dobiegł końca. On po prostu nie będzie dłużej współpracował z Bussami i odwrotnie. Utwierdziło mnie qw tym wypowiedzi Bussa, jak to Kobe nie jest nietykalny, a ostatnio Jaxa, który sugeruje, że Kobe nie daje z siebie wszystkiego na treningach czy coraz mniej identyfijkuje się z zespołem. I im bliżej sezonu, zamiast być spokojniej, jest coraz gorzej. Także mam dziwne przeczucie, że Kobe nie zostanie z nami długo. Obym się mylił...

Young Buck

Ci Bussowie to sku*wysyny. Można było zrobić całkiem niezłą drużynę wokół Kobe'ego to oni woleli oszczędzać, a później cały ten Bynum. Bez Bryanta nie będzie już to samo, i pewnie jak Kobe to Jax też odejdzie i staniemy się przeciętniakami. Na 100% Denga nie puszczą, i pewnie trejd bardziejby był na warunkach Bulls. Chciałbym aby za Brynata wyciagnąli Gorodna, Nocioniego, Thomasa, Duhona, Graya + conajmniej dwa picki w first round. Co myślice jakby Kobe został oddany co będzie z Lamarem. Zaraz po Kobe to mój ulubiony zawodnik, jak on by został oddany to żegnam się z tą drużyną i wolę już kibicować Clippers.

KB81

luki8

Nie wiem jak u nas leży z tym salary, ale czy po oddaniu Kobega na Denga,Gordona i Thomasa mamy szansę podpisać jakiegoś wartościowego i młodego zawodnika najlbliższego lata??? Oczywiście biorę pod uwagę, że Deng i Gordon dostaną extensions i będą trochę o wiele wiecej kasy zgarniać Wink

To jest przypuszczenie hipotetyczne Wink

.

A co do wypowiedzi Young Bucka to ja nigdy nie będę tolerował takiego czegoś, że ktoś nie kibicuje zespołowi, bo zawodnicy odchodzą no chyba, że jest fanem zawodnika to tak. Ja się będę uwazał za fana LAL przez całe życie, bo niedość, że sobie nie wyobrażam kibicowanie innej drużynie to jeszcze od początku zainteresowania koszykówką i NBA im kibicuje na dobre i na złe. Popatrz na takich ''fanów'' Boston. Nagle znikąd wszędzie powyskakiwali i mówią, że oni już od paru lat im kibicują, a jescze inni, że od zawsze. Jassnneee, a sezon temu to się jeszcze wszyscy pewnie wstydzili. Oni sami siebie się oszukują i powinni się naprawdę wstydzić i ja niechciałbym, aby np. za parę lat na tym forum się roiło jak pszczół pełno ''wielkich fanów Lakers'' tylko z powodu, że Lakers są kandydatami do mistrza. Wolę tutaj sobie pogadać z dwoma, ale za to z wiernymi i prawdziwymi fanami Lakers jak np. KB81 czy KB24.

KB81

Wysiadł kolejny trade z udziałem Kobe'go. Tym razem już zdrowo absurdalny Very Happy

Mielibyśmy pozyskać Artesta i Wallace'a Laughing

Jednego żeby się bił i stroił fochy, a drugiego, żeby był 4 centrem iblokował Bynuma.

Wracając do rzeczywistości, znów coś słychać o JO, a ja nie wierzę, że on długo w Pacers zostanie. Chłopak się marnuje Very Happy

Jestem skłonny za niego oddać Lamara z Bynumem, ale i tak nie sądze, że do trade'u nie doszło przez Odoma. Kluczem będzie uświadomienie sobie przez zarząd, że Bynum stanie się kimś takim jak JO za kilka lat i NIGDY nie osiągnie statusu Kobe'go. Wtedy jestem pewien, że 9 mln, które spadają po Kwame i potencjał Bynuma, na widok którego GM Pacers moczy się w nocy, wystarczą do dobicia targu.

Nam do mistzotwa potrzeba stabilizacji w ataku i obronie. O'Neal nam to wszystko daje. Obrona uległa poprawie, widać zmiane Smusha na Fisha. Są rotacje, nie ma łatwych punków. Piątka Fish/Kobe/Lamar/Turiaf/JO, może rządzić ligą. Do tego, oprócz Fisha, to jest młody skład, najstarszy zawodnik ma 29 lat!! Na PG mamy dwoch młodych i bardzo utalentowanych grajków. Na pewno się powtarzam, juz to pisałem, ale nie rozumiem, jak można nie chcieć mieć drużyny, która spokojnie może rządzić ligą przez następne 4-5 lat, kosztem centra, wokół którego zespół trzeba tworzyć całkiem od nowa.